Ooooo:)
Pan Grzegorz dalej nadaje, podbija notkę?
Super...
Pan Grzegorz dalej nadaje, podbija notkę?
Super...
link nadużycie usuń odpowiedz
Pan Gabriel, ma prawo zabierać głos -
notka jego dotyczy.
link nadużycie usuń odpowiedz
Popatrz jakie to ciekawe. Któryś z
tych tzw. blogerów zamieści notkę z Coryllusem czy Toyahem w
tytule, i natychmiast bije wszelkie rekordy. Któryś z nas napisze
komentarz - rekord zostaje dwukrotnie przebity. Może to jest dla
nich jakiś sposób na sławę. Pisać o nas.
Ja pamiętam, jak kilka lat temu zbanowałem Sowińca, on się tak rozżalił, że napisał notkę pod tytułem "Toyah mnie zbanował" i od razu dostał chyba z 300 komentarzy. Wtedy to było coś.
Ja pamiętam, jak kilka lat temu zbanowałem Sowińca, on się tak rozżalił, że napisał notkę pod tytułem "Toyah mnie zbanował" i od razu dostał chyba z 300 komentarzy. Wtedy to było coś.
link nadużycie usuń odpowiedz
Oczywiście że jest oszustką. Inaczej
by nie pisała, że sprzedałem Ci stary laptop.
link nadużycie usuń odpowiedz
Może to jest dla nich jakiś sposób
na sławę. Pisać o nas.
Bingo!!! Sława, sława ponad wszystko :) Cieszę się, że Pan też zaczął nabijać licznik komentarzy
Bingo!!! Sława, sława ponad wszystko :) Cieszę się, że Pan też zaczął nabijać licznik komentarzy
link nadużycie usuń odpowiedz
Oczywiście że jest oszustką. Inaczej
by nie pisała, że sprzedałem Ci stary laptop.
Tak jakoś mi to do Pana pasowało... że handluje Pan starzyzną... ;)
Tak jakoś mi to do Pana pasowało... że handluje Pan starzyzną... ;)
link nadużycie usuń odpowiedz
Pan Gabriel, ma prawo zabierać głos -
notka jego dotyczy.
Oczywiście, że ma. Czy ja mówię, że nie?
:)
Przyszedł ten mniejszy.
Poczytam:)
Oczywiście, że ma. Czy ja mówię, że nie?
:)
Przyszedł ten mniejszy.
Poczytam:)
link nadużycie usuń odpowiedz
Pomożemy pani. Stać nas na to.
link nadużycie usuń odpowiedz
Pomożemy pani. Stać nas na to.
Stać? O, to jakaś nowość?... ;)
Stać? O, to jakaś nowość?... ;)
link nadużycie usuń odpowiedz
Masz rację. Laptop był nowy, od
Walterowni. Wręczał sam Sekielski?
Czy to Morozowskiemu dziękowałeś?
Jakoś mi się ci dwaj mylą.
Nieważne.
Czy to Morozowskiemu dziękowałeś?
Jakoś mi się ci dwaj mylą.
Nieważne.
link nadużycie usuń odpowiedz
Oczywiście, szpiegowski laptop. Masz
rację.
link nadużycie usuń odpowiedz
Tak właśnie sądziłem, że pani cały
czas myśli o pieniądzach. Po co to się tak demaskować? Nie lepiej
milczeć.
link nadużycie usuń odpowiedz
Przecież wy robicie to samo.Jak
Coryllus napisał notkę "Czy Ufka zgłupiała" - nota bene
niewiele mającą wspólnego z tytułem to też miał mnóstwo
komentarzy. Jak ty ummieściłeś FYMa w tytule - miałes ponad
trzysta.No i zauważ, że 1/3 komentarzy jest od Coryllusa
link nadużycie usuń odpowiedz
Tak właśnie sądziłem, że pani cały
czas myśli o pieniądzach. Po co to się tak demaskować? Nie lepiej
milczeć.
Przecież ja ani słowem nie wspomniałam o pieniądzach... Skąd to skojarzenie???
Przecież ja ani słowem nie wspomniałam o pieniądzach... Skąd to skojarzenie???
link nadużycie usuń odpowiedz
Ale to uni robio.
A Ty masz wszy jak młode kartofle!
A Ty masz wszy jak młode kartofle!
link nadużycie usuń odpowiedz
"Oczywiście, szpiegowski laptop.
Masz rację."
Czemu szpiegowski? Wiem, że służby, spiski, wpływ City na RON to Twoja idee fixe, ale bez przesady:)
Walterowski.
Laptop był po prostu od Mariusza Waltera.
Od Urbana też by przyjął?
Szpiegowski?
Dobre:)
Czemu szpiegowski? Wiem, że służby, spiski, wpływ City na RON to Twoja idee fixe, ale bez przesady:)
Walterowski.
Laptop był po prostu od Mariusza Waltera.
Od Urbana też by przyjął?
Szpiegowski?
Dobre:)
link nadużycie usuń odpowiedz
"Przecież ja ani słowem nie
wspomniałam o pieniądzach... Skąd to skojarzenie???"
Przecież to tylko jego projekcja.
Przecież to tylko jego projekcja.
link nadużycie usuń odpowiedz
Toyah w przeciwieństwie do pani nie
jest moralistą.
link nadużycie usuń odpowiedz
Odnośnie sławetnego nowego (sic!) ;)
laptopa. Ja bym też przyjęła nagrodę. W ramach osłabiania wroga
;)
Jednak: nie wiem, czy chciałabym startować w konkursie, którego organizatorem byłaby instytucja, dla której nie mam szacunku.
Ale: może zaistnieć konieczność wyższa, dla której tamtą zasadę można złamać.
Ale: otrzymawszy w takich warunkach nagrodę przyjęłabym np laptop i spożytkowała go na szczytny cel(np ofiarowując obiecującemu początkującemu autorowi ;)).
Ale: na pewno nie wykorzystywałabym faktu otrzymania takiej nagrody do budowania swojego prestiżu i pozycji.
Sądzę, że moralista Toyah wszystkie te okoliczności rozważył przed przystąpieniem do konkursu :))
Jednak: nie wiem, czy chciałabym startować w konkursie, którego organizatorem byłaby instytucja, dla której nie mam szacunku.
Ale: może zaistnieć konieczność wyższa, dla której tamtą zasadę można złamać.
Ale: otrzymawszy w takich warunkach nagrodę przyjęłabym np laptop i spożytkowała go na szczytny cel(np ofiarowując obiecującemu początkującemu autorowi ;)).
Ale: na pewno nie wykorzystywałabym faktu otrzymania takiej nagrody do budowania swojego prestiżu i pozycji.
Sądzę, że moralista Toyah wszystkie te okoliczności rozważył przed przystąpieniem do konkursu :))
link nadużycie usuń odpowiedz
Toyah w przeciwieństwie do pani nie
jest moralistą.
Moralizatorem też nie? :)
PS Wnosiłam małą poprawkę do komentarza - stąd Pański pojawił się przed tym, do którego się odnosi. Przepraszam :)
Moralizatorem też nie? :)
PS Wnosiłam małą poprawkę do komentarza - stąd Pański pojawił się przed tym, do którego się odnosi. Przepraszam :)
link nadużycie usuń odpowiedz
No nie wiem, czy byś przyjęła.:)
Ale przypuśćmy, że tak. Po to by oddać, powiedzmy, biednemu pisarzowi. Zgoda.
Pytanie zasadnicze: PO CO w ogóle byś miała w takim konkursie uczestniczyć? No po co?
Czy to jest, jak ten grubszy, mniejszy projektuje: Może to jest dla nich jakiś sposób na sławę.
:)
Ale przypuśćmy, że tak. Po to by oddać, powiedzmy, biednemu pisarzowi. Zgoda.
Pytanie zasadnicze: PO CO w ogóle byś miała w takim konkursie uczestniczyć? No po co?
Czy to jest, jak ten grubszy, mniejszy projektuje: Może to jest dla nich jakiś sposób na sławę.
:)
link nadużycie usuń odpowiedz
Czy to jest, jak ten grubszy, mniejszy
projektuje: Może to jest dla nich jakiś sposób na sławę.
Bingo. Jak powiedziałby Sowiniec, który też do sławy piął się po plecach naszych miłych bohaterów notki ;)
Bingo. Jak powiedziałby Sowiniec, który też do sławy piął się po plecach naszych miłych bohaterów notki ;)
link nadużycie usuń odpowiedz
Ależ w tym nie ma nic dziwnego. FYM to
gwiazda. Tak jak ja i Coryllus. Jedyna różnica jest taka, że on
swój sukces uzyskał dzięki zwykłymi szaleństwo. Natomiast Wy
zaledwie aspirujecie. I to wyjątkowo nieudolnie.
link nadużycie usuń odpowiedz
Natomiast Wy zaledwie aspirujecie. I to
wyjątkowo nieudolnie.
Sądzę, że to "Wy" upoważnia mnie również do zabrania głosu w poruszonej przez Pana arcyważnej sprawie. Będę mówić jednak tylko we własnym imieniu. Tak, nie mając szans przy tak udolnych blogerach jak Pan i Coryllus, ja osobiście czekam aż się zwolni po Panach miejsce na podium, a moja obecna notka jest moją drogą do celu - po trupach Pana i Coryllusa :D
Sądzę, że to "Wy" upoważnia mnie również do zabrania głosu w poruszonej przez Pana arcyważnej sprawie. Będę mówić jednak tylko we własnym imieniu. Tak, nie mając szans przy tak udolnych blogerach jak Pan i Coryllus, ja osobiście czekam aż się zwolni po Panach miejsce na podium, a moja obecna notka jest moją drogą do celu - po trupach Pana i Coryllusa :D
link nadużycie usuń odpowiedz
"FYM to gwiazda. Tak jak ja i
Coryllus."
Dobre! ;)))
Dobre! ;)))
link nadużycie usuń odpowiedz
Ach! Pasowało Pani? W takim razie to
jest kompromitacja. Ja zakładałem, że ktoś Panią wprowadził w
błąd.
link nadużycie usuń odpowiedz
Toyah w przeciwieństwie do pani nie
jest moralistą.
Nie chciałem o tym pisać, ale mnie po prostu zmusiłeś.
Powiem na koniec tak.
Uwaga! Będzie ostro.
Kręcisz toyahem, robisz to z premedytacją, masz swój cel-projekt.
Czemu to tak łatwo Ci przychodzi?
Ponieważ Toyah jest opętany nie tylko przez szatana, ale i przez Ciebie.
Kółko się zamyka.
Howgh
Nie chciałem o tym pisać, ale mnie po prostu zmusiłeś.
Powiem na koniec tak.
Uwaga! Będzie ostro.
Kręcisz toyahem, robisz to z premedytacją, masz swój cel-projekt.
Czemu to tak łatwo Ci przychodzi?
Ponieważ Toyah jest opętany nie tylko przez szatana, ale i przez Ciebie.
Kółko się zamyka.
Howgh
link nadużycie usuń odpowiedz
PS W ramach promocji swojej osoby jako
blogerki przejęłam nawet Panów normalny blogowy język (vide:
notka). Uczę się od Gwiazd :D
link nadużycie usuń odpowiedz
Ależ w tym nie ma nic dziwnego. FYM to
gwiazda. Tak jak ja i Coryllus. Jedyna różnica jest taka, że on
swój sukces uzyskał dzięki zwykłymi szaleństwo.
"Tak jak ja i Coryllus. Jedyna różnica jest taka, że on swój sukces uzyskał dzięki zwykłymi szaleństwo." - odniosłam podobne wrażenie prowadząc dzisiaj rozmowę z Coryllusem ;))
Sorry :)
"Tak jak ja i Coryllus. Jedyna różnica jest taka, że on swój sukces uzyskał dzięki zwykłymi szaleństwo." - odniosłam podobne wrażenie prowadząc dzisiaj rozmowę z Coryllusem ;))
Sorry :)
link nadużycie usuń odpowiedz
Ach! Pasowało Pani? W takim razie to
jest kompromitacja. Ja zakładałem, że ktoś Panią wprowadził w
błąd.
Pański dość nieskładny styl wyrażania się - chyba... :))
Ale to nic! Ale ja też mam swoje aspiracje - dosięgnąć Gwiazd! A moja notka jest hołdem uwielbienia złożonym Mistrzom! :))
Pański dość nieskładny styl wyrażania się - chyba... :))
Ale to nic! Ale ja też mam swoje aspiracje - dosięgnąć Gwiazd! A moja notka jest hołdem uwielbienia złożonym Mistrzom! :))
link nadużycie usuń odpowiedz
;)
link nadużycie usuń odpowiedz
Ależ my łaskawa pani od dawna nie
jesteśmy na żadnym podium. Byłbym szczęśliwy, gdyby wskazała
pani hierarchię do której aspirujemy i w której pniemy się w
górę. Niech się pani nie krępuje.
link nadużycie usuń odpowiedz
Oczywiście, że kompromitacja. Policz
ile pani prowincjałka emotek wstawiła. To jest skala tej
kompromitacji. Niedługo wrzuci swoje zdjęcie bez stanika.
link nadużycie usuń odpowiedz
Oczywiście, prócz Toyaha opętałem
jeszcze kilka osób. Ktoś wczoraj napisał,że opętałem nawet
Artura Nicponia. Już wiem nawet kto - Delilah.
link nadużycie usuń odpowiedz
Zauważyłem, że przejęła pani nasz
język, ten, którego wcześniej używała pani był okropnie
wulgarny.
link nadużycie usuń odpowiedz
I teraz mi powiedz, gdzie tacy się
rodzą. Na kamieniu, jak chcieli by jedni, czy po prostu... już nie
powiem gdzie.
Kto ma oczy, ten widzi. Kto ma uszy, ten słyszy.
pozdrawiam serdecznie
Kto ma oczy, ten widzi. Kto ma uszy, ten słyszy.
pozdrawiam serdecznie
link nadużycie usuń odpowiedz
No patrz! Ja do niczego nie aspiruję
...no,ale skoro twierdzisz. Lecę się przejrzeć w lustrze, może
zobaczę gwiazdki cień
link nadużycie usuń odpowiedz
Ależ my łaskawa pani od dawna nie
jesteśmy na żadnym podium. Byłbym szczęśliwy, gdyby wskazała
pani hierarchię do której aspirujemy i w której pniemy się w
górę. Niech się pani nie krępuje.
Jak to u Pana na blogu pisze? Pańskie motto - "dla sławy, czasami dla zysku".... :))
Jak to u Pana na blogu pisze? Pańskie motto - "dla sławy, czasami dla zysku".... :))
link nadużycie usuń odpowiedz
Ale to nic! Ale ja też mam swoje
aspiracje - dosięgnąć Gwiazd! A moja notka jest hołdem
uwielbienia złożonym Mistrzom! :))
Dziękuję w imieniu swoim i kolegi.
Dziękuję w imieniu swoim i kolegi.
link nadużycie usuń odpowiedz
Oczywiście, że kompromitacja. Policz
ile pani prowincjałka emotek wstawiła. To jest skala tej
kompromitacji. Niedługo wrzuci swoje zdjęcie bez stanika.
Argument powyżej pasa. Fe :D
Argument powyżej pasa. Fe :D
link nadużycie usuń odpowiedz
Kto ma oczy, ten widzi. Kto ma uszy,
ten słyszy.
Bingo :))
Bingo :))
link nadużycie usuń odpowiedz
Lecę się przejrzeć w lustrze,może
zobaczę gwiazdki cień
Tylko omiń lustro Doriana Graya. To zarezerwowane jest dla C+T.
Tylko omiń lustro Doriana Graya. To zarezerwowane jest dla C+T.
link nadużycie usuń odpowiedz
Dziękuję w imieniu swoim i
kolegi.
Dziękuję za dziękuję :)) widzę, że znowu ożywił się Pan komentatorsko ;))
Dziękuję za dziękuję :)) widzę, że znowu ożywił się Pan komentatorsko ;))
link nadużycie usuń odpowiedz
Myślę, że zdjęcie bez stanika może
być dobrym pomysłem. Po tej notce pomoże Pani utrwalić nowy
image. Poza tym, jest tak gorąco...
Bingo! Potwierdził Pan moje wcześniejsze mniemanie o Pańskiej osobie :))
Bingo! Potwierdził Pan moje wcześniejsze mniemanie o Pańskiej osobie :))
link nadużycie usuń odpowiedz
Jeszcze sto. Robię co mogę.
link nadużycie usuń odpowiedz
Jeszcze sto. Robię co mogę.
Dobre ;)
Dobre ;)
link nadużycie usuń odpowiedz
Cieszę się, że mnie Pani rozgryzła,
tak samo jak tych dwóch. Nie zawiodłem się na Pani.
Rozgryzłam? Przecież ja tylko napisałam, że - mniemam :))
Rozgryzłam? Przecież ja tylko napisałam, że - mniemam :))
link nadużycie usuń odpowiedz
Rozgryzłam? Przecież ja tylko
napisałam, że - mniemam :))
Bingo!
Bingo!
link nadużycie usuń odpowiedz
Jutro kolejne wcielenie pani
prowincjałki napisze tekst o tym jak ją prześladujemy
komentarzami.
link nadużycie usuń odpowiedz
Grodziszczanin Cię pogonił,
katowicczanin również, a Ty nadal chodzisz za nimi po blogach, jak
ten troll i szczekasz. Wstydu nie masz?
Co masz do powiedzenia, oprócz propozycji zdjęcia stanika?
Jutro wstaniesz na głodzie i pokasujesz komentarze?
Skonczyłeś czerwone, to zacznij zielone pajacu.
EOT
Co masz do powiedzenia, oprócz propozycji zdjęcia stanika?
Jutro wstaniesz na głodzie i pokasujesz komentarze?
Skonczyłeś czerwone, to zacznij zielone pajacu.
EOT
link nadużycie usuń odpowiedz
Jutro kolejne wcielenie pani
prowincjałki napisze tekst o tym jak ją prześladujemy
komentarzami.
Odczytuję to jako delikatną aluzję do pozostałych Gości, że czas wizyty zbliża się do końca?.. Czy dobrze Pana zrozumiałam, Panie Gabrielu? :)
A propos. W notce nie wiedziałam, jakim zdrobnieniem Pan Osiejuk zwraca się do Pana, stąd to niezbyt sympatycznie brzmiące "Stary"... Taki zgrzyt w skądinąd sympatycznym tekście... ;))
Odczytuję to jako delikatną aluzję do pozostałych Gości, że czas wizyty zbliża się do końca?.. Czy dobrze Pana zrozumiałam, Panie Gabrielu? :)
A propos. W notce nie wiedziałam, jakim zdrobnieniem Pan Osiejuk zwraca się do Pana, stąd to niezbyt sympatycznie brzmiące "Stary"... Taki zgrzyt w skądinąd sympatycznym tekście... ;))
link nadużycie usuń odpowiedz
To jak będzie z tym
zdjęciem?
Poproszę o bardziej dowcipne sformułowanie pytania :))
Poproszę o bardziej dowcipne sformułowanie pytania :))
link nadużycie usuń odpowiedz
Ja jestem w sumie kawał chama i nie
warto zbyt wiele ode mnie oczekiwać. Moje dowcipy mało kto
rozumie.
W swoim mniemaniu o Panu nigdy nie pomyślałam o Panu jako o "kawale chama". Ale jak już mówiłam, ja Pana jeszcze nie "rozgryzłam" ;) mniemam o Panu zaledwie :)
A serio: nieco brakuje Panu elastyczności... :) której ja - wiem!!! - mam w nadmiarze ;))
W swoim mniemaniu o Panu nigdy nie pomyślałam o Panu jako o "kawale chama". Ale jak już mówiłam, ja Pana jeszcze nie "rozgryzłam" ;) mniemam o Panu zaledwie :)
A serio: nieco brakuje Panu elastyczności... :) której ja - wiem!!! - mam w nadmiarze ;))
link nadużycie usuń odpowiedz
Tak czytam Twoją odpowiedż raz i
drugi i myślę, że nie byłoby łatwo, ale może dałoby się Ci
jakoś pomóc. Jak się zdecydujesz, pisz śmialo na PW.
Nie chcę - jako gospodyni - być niegrzeczna, ale robi się późno, a Mania Prześladowcza już zadeklarowała EOT... Proponuję więc, żebyśmy już nie wpadali w manię prześladowczą na temat tego, co Mania Prześladowcza napisała... :))
Nie chcę - jako gospodyni - być niegrzeczna, ale robi się późno, a Mania Prześladowcza już zadeklarowała EOT... Proponuję więc, żebyśmy już nie wpadali w manię prześladowczą na temat tego, co Mania Prześladowcza napisała... :))
link nadużycie usuń odpowiedz
Bingo.
link nadużycie usuń odpowiedz
Ojej! Dziekuję za troskę, ale jesteś
ostatnim trollem z którym bym chciał wejść w komitywę.
Naprawdę:)
A tak a'propos. Kupieś już "Misia I"?
Grodziszczanin przecenę robi.
A tak a'propos. Kupieś już "Misia I"?
Grodziszczanin przecenę robi.
link nadużycie usuń odpowiedz
:)
link nadużycie usuń odpowiedz
Fajnie jest komuś nawrzucać i ogłosić
eot. Sprytne, zapamiętam sobie.
Rozumiem Pana, jednak ze względu na późnawą porę nie chciałam już ciągnąć tego wątku...
Widzę natomiast, że Sowiniec przystąpił do akcji... Budzi się więc we mnie nadzieja, że do godz. 23 osiągnę pożadaną ilość 300 komentarzy ;))
Rozumiem Pana, jednak ze względu na późnawą porę nie chciałam już ciągnąć tego wątku...
Widzę natomiast, że Sowiniec przystąpił do akcji... Budzi się więc we mnie nadzieja, że do godz. 23 osiągnę pożadaną ilość 300 komentarzy ;))
link nadużycie usuń odpowiedz
"Kręcisz toyahem, robisz to z
premedytacją, masz swój cel-projekt.
Czemu to tak łatwo Ci przychodzi?
Ponieważ Toyah jest opętany nie tylko przez szatana, ale i przez Ciebie."
Jak to bufon z kabotynem.
Czemu to tak łatwo Ci przychodzi?
Ponieważ Toyah jest opętany nie tylko przez szatana, ale i przez Ciebie."
Jak to bufon z kabotynem.
link nadużycie usuń odpowiedz
Proponuje, abyscie Panstwo poparli
to:
http://serafins.salon24.pl/432390,protest-w-sprawie-elig#logged
http://serafins.salon24.pl/432390,protest-w-sprawie-elig#logged
link nadużycie usuń odpowiedz
Mam prośbę, czy z tym wątkiem
mogliby Panowie przenieść się na blog któregoś z Was, a ja
uczciwie po zakończeniu tutaj wymiany zdań (bo kiedyś, mam
nadzieję, się skończy..) podam w komentarzach link do tego
pobocznego jednak wątku?....
link nadużycie usuń odpowiedz
Szczerze tego życzę, zwłaszcza że
zabawa jest przednia.
link nadużycie usuń odpowiedz
;))
link nadużycie usuń odpowiedz
:)))
link nadużycie usuń odpowiedz
ja nie moge, ale odjazd..
:)
Widze, ze postanowili Panstwo ruch w interesie (za przeproszeniem) panu Janke robic.
W koncu sezon ogorkowy..
:)
Widze, ze postanowili Panstwo ruch w interesie (za przeproszeniem) panu Janke robic.
W koncu sezon ogorkowy..
link nadużycie usuń odpowiedz
Jeśli nie chce pani dotykać, to po co
się pani czepia?
Niegrzeczność kupiłeś od Toyaha, czy jyż wcześniej tak miałeś?
Tutaj chanskie idzywki nie skuykują, co najwyżej ludzie dowiedzą się co nieco o Tobie.
Warto?
kłaniam się
Niegrzeczność kupiłeś od Toyaha, czy jyż wcześniej tak miałeś?
Tutaj chanskie idzywki nie skuykują, co najwyżej ludzie dowiedzą się co nieco o Tobie.
Warto?
kłaniam się
link nadużycie usuń odpowiedz
Ostatnio przedawkowałam lekturę
blogów Coryllusa i Toyaha ;))
To naprawdę strata czasu.
A gdybyś nie iała czego czytać, polecam Prowincjałkę :)
kłaniam się
To naprawdę strata czasu.
A gdybyś nie iała czego czytać, polecam Prowincjałkę :)
kłaniam się
link nadużycie usuń odpowiedz
Tutaj chamskie odzywki nie skutkują,
co najwyżej ludzie dowiedzą się co nieco o Tobie.
"Ludzie dowiedzą się"... Coryllus też do nich się zalicza... Ma więc też szansę czegoś się dowiedzieć...
:))
"Ludzie dowiedzą się"... Coryllus też do nich się zalicza... Ma więc też szansę czegoś się dowiedzieć...
:))
link nadużycie usuń odpowiedz
Ogórkowy, otóż to.
link nadużycie usuń odpowiedz
:)
link nadużycie usuń odpowiedz
i wiele osób go rozumie - stąd ta
panika i zmasowane ataki
a skąd Pan wytrzsnął panikę i zmasowane ataki?
kłaniam się
a skąd Pan wytrzsnął panikę i zmasowane ataki?
kłaniam się
link nadużycie usuń odpowiedz
Gdyby Coryllus wkladal tyle energii w
poprawianie bledow rzeczowych, czy nieprzekrecanie faktow - od czego
roja sie jego teksty i ksiazki - co w w obsmarowywanie innych
blogerow, to moze odnioslby w koncu jakias sukces i przestal marudzic
i zazdroscic bliznim.
za to straciłby czytelników zwabionych pyskówkami.
kłaniam się
za to straciłby czytelników zwabionych pyskówkami.
kłaniam się
link nadużycie usuń odpowiedz
Otóż to.
link nadużycie usuń odpowiedz
07.07.2012 16:48
Wolfram daj spokój to jest społeczność internetowa powołana na specjalne okazje i w specjalnym celu.
Ciekawe rzeczy piszesz :)
Ja też jestem na te okazje powołany?
kłaniam się
Wolfram daj spokój to jest społeczność internetowa powołana na specjalne okazje i w specjalnym celu.
Ciekawe rzeczy piszesz :)
Ja też jestem na te okazje powołany?
kłaniam się
link nadużycie usuń odpowiedz
JA: Ostatnio przedawkowałam lekturę
blogów Coryllusa i Toyaha ;))
TY: To naprawdę strata czasu.
Moja zaskakująca notka jest bardzo przemyślana :) i nie o sławę (złą czy dobrą) mi chodzi ;)
TY: To naprawdę strata czasu.
Moja zaskakująca notka jest bardzo przemyślana :) i nie o sławę (złą czy dobrą) mi chodzi ;)
link nadużycie usuń odpowiedz
07.07.2012 16:56 (do C.)
Są
Pańskie ogólnie znane chamstwo.
Słowo "chamstwo" trzeba rozumieć. Dla takich ludzi to zapewne tylko sposób ekspresji zapewniający poczytność.
Są tacy, którzy fotografują sie z plastikowym penisem i nie widzą w tym nic żłego.
Też dla oglądalności.
To mniej więcej ta sama wrażliwość.
kłaniam się
Słowo "chamstwo" trzeba rozumieć. Dla takich ludzi to zapewne tylko sposób ekspresji zapewniający poczytność.
Są tacy, którzy fotografują sie z plastikowym penisem i nie widzą w tym nic żłego.
Też dla oglądalności.
To mniej więcej ta sama wrażliwość.
kłaniam się
link nadużycie usuń odpowiedz
CORYLLUS: Wolfram daj spokój to jest
społeczność internetowa powołana na specjalne okazje i w
specjalnym celu.
NIEGDYSIEJSZY: Ciekawe rzeczy piszesz :) Ja też jestem na te okazje powołany?
Wróg czai się wszędzie. Przecież napisałam w notce: jesteśmy w "sieci"... ;) obserwują nas, opisują, inwigilują, a no końcu się z nas habilitują ;)
Wróć! Ja nie należę do "nas". Coryllus umiejscowił mnie w firmie Avon - sympatycznie... :) jestem jednym słowem od wciskania kitu :)) i prania mózgów :))
Ach: i jeszcze wg Coryllusa używam zbyt dużo emotów... Ale ja mam bardzo żywą mimikę twarzy i to się mi przenosi na wpisy... :)
NIEGDYSIEJSZY: Ciekawe rzeczy piszesz :) Ja też jestem na te okazje powołany?
Wróg czai się wszędzie. Przecież napisałam w notce: jesteśmy w "sieci"... ;) obserwują nas, opisują, inwigilują, a no końcu się z nas habilitują ;)
Wróć! Ja nie należę do "nas". Coryllus umiejscowił mnie w firmie Avon - sympatycznie... :) jestem jednym słowem od wciskania kitu :)) i prania mózgów :))
Ach: i jeszcze wg Coryllusa używam zbyt dużo emotów... Ale ja mam bardzo żywą mimikę twarzy i to się mi przenosi na wpisy... :)
link nadużycie usuń odpowiedz
07.07.2012 17:01
Nie, jesteście
specjalnym komandem do robienia wody z mózgu naiwniakom. Jak tam Pan
Bóg? Dzwonił ostatnio do pani? Jakie jest jego zdanie w kwestii
empatii?
Ro już komentarza znamionujący znaczny stopień debilizmu, mimo że zamierzeniem było zwykłe prostactwo i Chamstwo.
Gratuluję!
Robisz postępy.
Niedługo osiągniesz poziom Palikota.
Brawo!
Ro już komentarza znamionujący znaczny stopień debilizmu, mimo że zamierzeniem było zwykłe prostactwo i Chamstwo.
Gratuluję!
Robisz postępy.
Niedługo osiągniesz poziom Palikota.
Brawo!
link nadużycie usuń odpowiedz
Palikot jest inteligentny.
link nadużycie usuń odpowiedz
Musi się pani śmiać nieco ciszej, bo
tynk ze ścian leci.
zrób u siebie odnawianie, to przestranie lecieć.
To najlepszy sposób.
kłaniam się
zrób u siebie odnawianie, to przestranie lecieć.
To najlepszy sposób.
kłaniam się
link nadużycie usuń odpowiedz
Czuję jakoś sprzeczność w tych
dwóch wypowiedziach :)
nie tylko w tych.
kłaniam się
nie tylko w tych.
kłaniam się
link nadużycie usuń odpowiedz
Ale kiedy ktoś napisze o nim to się
wścieka.
Pewnie, że się wścieka - obnażenie nagiego króla musi być bolesne.
kłaniam się
Pewnie, że się wścieka - obnażenie nagiego króla musi być bolesne.
kłaniam się
link nadużycie usuń odpowiedz
Widze, ze postanowili Panstwo ruch w
interesie (za przeproszeniem) panu Janke robic.
W koncu sezon ogorkowy..
Ty tak powaznie Ewu, czy żartujesz?
W koncu sezon ogorkowy..
Ty tak powaznie Ewu, czy żartujesz?
link nadużycie usuń odpowiedz
Myślę, że jest pani oszustką.
Na szczęście są tu tacy, którzy trochę lepiej rozumieją słowo "myślę" i są innego zdania.
poziom żenady już dawno prakroczyłeś.
Pamiętaj, ze kiedyś spojrzysz w lustro.
kłaniam się
Na szczęście są tu tacy, którzy trochę lepiej rozumieją słowo "myślę" i są innego zdania.
poziom żenady już dawno prakroczyłeś.
Pamiętaj, ze kiedyś spojrzysz w lustro.
kłaniam się
link nadużycie usuń odpowiedz
Celeste widać wpadła tylko na chwilę
;))
link nadużycie usuń odpowiedz
"Mam prośbę, czy z tym wątkiem
mogliby Panowie przenieść się na blog któregoś z Was..."
Nie, no:)
Redpill i tak pokasuje swoje komentarze, on ostatnio tak ma:)
dobranoc:)
Nie, no:)
Redpill i tak pokasuje swoje komentarze, on ostatnio tak ma:)
dobranoc:)
link nadużycie usuń odpowiedz
Jeszcze raz się ukłonisz Jerzy i się
nie wyprostujesz. Ta grzeczność cię kiedyś zgubi.
link nadużycie usuń odpowiedz
Ciekawe rzeczy piszesz :)
Ja też jestem na te okazje powołany?
Ty przede wszystkim.
Ja też jestem na te okazje powołany?
Ty przede wszystkim.
link nadużycie usuń odpowiedz
Jak można obnażyć nagiego? Co ty
pleciesz?
link nadużycie usuń odpowiedz
Celeste widać wpadła tylko na chwilę
;))
też tak myśle:)
Tak mimo. Mimo bojkotu.
:)
też tak myśle:)
Tak mimo. Mimo bojkotu.
:)
link nadużycie usuń odpowiedz
Co to znaczy poziom żenady? Masz na
myśli występy w fioletowym berecie na środku Krakowskiego
Przedmieścia, czy śpiewy na urodzinach salonu?
link nadużycie usuń odpowiedz
Pani organizmu duchowego? I której
jego części jeśli można wiedzieć?
link nadużycie usuń odpowiedz
07.07.2012 20:35
FYM to gwiazda. Tak jak ja i Coryllus.
Przez most szedł słoń i myszka. Od ich ciężaru most zaczął wibrować.
Myszka do słonia:
- ale tupiemy, nie?!
Pan jest gwiazdą dla Coryllusa, Coryllus dla Pana.
Brawo!!!
FYM to gwiazda. Tak jak ja i Coryllus.
Przez most szedł słoń i myszka. Od ich ciężaru most zaczął wibrować.
Myszka do słonia:
- ale tupiemy, nie?!
Pan jest gwiazdą dla Coryllusa, Coryllus dla Pana.
Brawo!!!
link nadużycie usuń odpowiedz
Daj spokój Mietek, tu się zebrała
sama śmietanka. Sami mistrzowie sztuk duchowych tu siedzą i
rozprawiają się z dwoma potworami. Idzie im świetnie. A ile przy
tym śmiechu. Szczególnie zaś z żartów Sowińca. Są wyjątkowo
wysokiej próby.
link nadużycie usuń odpowiedz
Zauważyłem, że przejęła pani nasz
język, ten, którego wcześniej używała pani był okropnie
wulgarny.
"wulgarny" to jeszcze jedno słowo, którego nie rozumiesz.
Twoją nauczycuelką była Pani Hall?
kłaniam się
"wulgarny" to jeszcze jedno słowo, którego nie rozumiesz.
Twoją nauczycuelką była Pani Hall?
kłaniam się
link nadużycie usuń odpowiedz
Przepraszam, że pytam: Czy ten
oszczerczy, insynuacyjny tekst jest produktem Pani organizmu
duchowego? I której jego części jeśli można wiedzieć?
Rozumu.
Rozumu.
link nadużycie usuń odpowiedz
Argument powyżej pasa.
To chyba dlatego, że stanął na głowie.
kłaniam się
To chyba dlatego, że stanął na głowie.
kłaniam się
link nadużycie usuń odpowiedz
Nie, pani Chabros, a czemu pytasz?
link nadużycie usuń odpowiedz
Istnieje duchowy rozum? Ciekawe. Może
pani to jakoś rozwinie. Na tej uczelni w Rzeszowie takie rzeczy
opowiadają?
link nadużycie usuń odpowiedz
Daj spokój Mietek, tu się zebrała
sama śmietanka. Sami mistrzowie sztuk duchowych tu siedzą i
rozprawiają się z dwoma potworami.
Z jednym ;) drugi zastosował - jak mi się zdaje - unik taktyczny... został Pan sam...
Ton wymianie zdań nadaje nie kto inny, jak Pan... Tyle Pan tego z siebie wyrzucił, że sporo czasu zabiera udzielanie odpowiedzi na Pańskie wpisy... u siebie kogoś takiego jak Pan już dawno by Pan zbanował i poszedł spać...
Z jednym ;) drugi zastosował - jak mi się zdaje - unik taktyczny... został Pan sam...
Ton wymianie zdań nadaje nie kto inny, jak Pan... Tyle Pan tego z siebie wyrzucił, że sporo czasu zabiera udzielanie odpowiedzi na Pańskie wpisy... u siebie kogoś takiego jak Pan już dawno by Pan zbanował i poszedł spać...
link nadużycie usuń odpowiedz
Moja zaskakująca notka jest bardzo
przemyślana :) i nie o sławę (złą czy dobrą) mi chodzi ;)
Mi też nie o sławę chodziło, ale o to, że ich chamstwo jest aż nadto widoczne i przyciąga tych, kŧórym jest ono potrzebne, a na takich racjonalne argumenty nie działają. Nieracjonalne chyba też nie.
Za to chamstwo działa, ale nim niech się zajmują wyżej wspomniani.
kłaniam się
Mi też nie o sławę chodziło, ale o to, że ich chamstwo jest aż nadto widoczne i przyciąga tych, kŧórym jest ono potrzebne, a na takich racjonalne argumenty nie działają. Nieracjonalne chyba też nie.
Za to chamstwo działa, ale nim niech się zajmują wyżej wspomniani.
kłaniam się
link nadużycie usuń odpowiedz
Naprawdę ja? A mnie się zdawało, że
niegdysiejszy. A wcześniej Mania. No, ale pani wie lepiej. W końcu
ma pani rozum duchowy. Nie uwiera?
link nadużycie usuń odpowiedz
Palikot jest inteligentny.
tu rzeczywiście przesadziłem,
przepraszam.
kłaniam się
tu rzeczywiście przesadziłem,
przepraszam.
kłaniam się
link nadużycie usuń odpowiedz
Istnieje duchowy rozum? Ciekawe. Może
pani to jakoś rozwinie.
Rozum jest najwyższą władzą duszy. Antropologia katolicka. Klasyka.
Na tej uczelni w Rzeszowie takie rzeczy opowiadają?
Nie, w szkole kosmetyczek pod egidą Avonu :)) Dlaczego Pan pyta o Rzeszów?...
Rozum jest najwyższą władzą duszy. Antropologia katolicka. Klasyka.
Na tej uczelni w Rzeszowie takie rzeczy opowiadają?
Nie, w szkole kosmetyczek pod egidą Avonu :)) Dlaczego Pan pyta o Rzeszów?...
link nadużycie usuń odpowiedz
Ale Jurek, nikt ci nie każe czytać
mojego bloga. Masz wybór. O co ci chodzi? Ty byś chciał świat
uratować przed chamstwem i mnie wywalić z blogosfery. Piękna idea,
ale musisz być realistą.
link nadużycie usuń odpowiedz
Jeszcze raz się ukłonisz Jerzy i się
nie wyprostujesz. Ta grzeczność cię kiedyś zgubi.
Poziom godny Ciebie.
A czy mówił Ci ktoś, że ujawnianie danych personalnych jest sprzeczne z netykietą?
Pewnie mówił, ale kto by sobie bzdurami głowę zawracał.
A w wolnej chwili zapytaj kogoś mądrzejszego, dlaczego tak jest.
kłaniam się
Poziom godny Ciebie.
A czy mówił Ci ktoś, że ujawnianie danych personalnych jest sprzeczne z netykietą?
Pewnie mówił, ale kto by sobie bzdurami głowę zawracał.
A w wolnej chwili zapytaj kogoś mądrzejszego, dlaczego tak jest.
kłaniam się
link nadużycie usuń odpowiedz
Mi w przeciwieństwie do pani nie
zależy na ilości komentarzy.
link nadużycie usuń odpowiedz
Jak można obnażyć nagiego? Co ty
pleciesz?
Nie przejmuj się, to tylko sprawa zrozumienia. Kto by sobie takimi rzeczami głowę zawracał?
kłaniam się
Nie przejmuj się, to tylko sprawa zrozumienia. Kto by sobie takimi rzeczami głowę zawracał?
kłaniam się
link nadużycie usuń odpowiedz
Mi w przeciwieństwie do pani nie
zależy na ilości komentarzy.
Wim, wim ;) Panu zależy na sławie ;)
Wim, wim ;) Panu zależy na sławie ;)
link nadużycie usuń odpowiedz
Co to znaczy poziom żenady? Masz na
myśli występy w fioletowym berecie na środku Krakowskiego
Przedmieścia, czy śpiewy na urodzinach salonu?
Znowu mylisz pojęcia - żenada to nie jest to, co wzbudza szczere uśmiechy, żenada jest tym, co wzbudza uśmiechy interesowne.
kłaniam się
Znowu mylisz pojęcia - żenada to nie jest to, co wzbudza szczere uśmiechy, żenada jest tym, co wzbudza uśmiechy interesowne.
kłaniam się
link nadużycie usuń odpowiedz
Tak, szczerych uśmiechów podczas
waszego występu było co niemiara...
link nadużycie usuń odpowiedz
Wim, wim ;) Panu zależy na sławie
;)
Bardziej na zysku...
Bardziej na zysku...
link nadużycie usuń odpowiedz
Co to znaczy poziom żenady? Masz na
myśli występy w fioletowym berecie na środku Krakowskiego
Przedmieścia, czy śpiewy na urodzinach salonu?
Niegdysiejszy Blondyn ma cenny dar: poczucie humoru, które nie wyklucza poczucia honoru.
Panu brakuje obu.
Niegdysiejszy Blondyn ma cenny dar: poczucie humoru, które nie wyklucza poczucia honoru.
Panu brakuje obu.
link nadużycie usuń odpowiedz
Przedstawiłeś mi się, pół Warszawy
cię zna. Bardzo przepraszam, nie wiedziałem, że aż tak bardzo
dbasz o anonimowość. W końcu nawet występowałeś na ulicy, nie
przypuszczałem....
link nadużycie usuń odpowiedz
Ty byś chciał świat uratować przed
chamstwem i mnie wywalić z blogosfery. Piękna idea, ale musisz być
realistą.
Przy Twojej obecności walka z chamstem jest trudna, to fakt.
Za mały jestem, żeby świat uratować, ale żeby chama palcem pokazać, wystarczająco duży.
kłaniam się
Przy Twojej obecności walka z chamstem jest trudna, to fakt.
Za mały jestem, żeby świat uratować, ale żeby chama palcem pokazać, wystarczająco duży.
kłaniam się
link nadużycie usuń odpowiedz
Tak pani myśli? A nie uważa pani, że
ocena człowieka, bez osobistego z nim spotkania, jest dalece
niekompletna? Nie martwi się pani tym, że może się po prostu
mylić?
link nadużycie usuń odpowiedz
07.07.2012 23:45
Wim, wim ;) Panu zależy na sławie ;)
i na wielkości!
słupków poparcia.
kłaniam się
Wim, wim ;) Panu zależy na sławie ;)
i na wielkości!
słupków poparcia.
kłaniam się
link nadużycie usuń odpowiedz
Pokazywanie palcem to właśnie jest
chamstwo. Szkoda, że ci tego w domu nie powiedzieli.
link nadużycie usuń odpowiedz
Przedstawiłeś mi się, pół Warszawy
cię zna. Bardzo przepraszam, nie wiedziałem, że aż tak bardzo
dbasz o anonimowość. W końcu nawet występowałeś na ulicy, nie
przypuszczałem....
Są pewne zasady, ale i tak tego nie zrozumiesz.
Przedstawiłem się Tobie, a nie wszystkim.
Zaufałem Tobie, a nie wszystkim.
A poza tym jestem Jórek, a nie Jurek i tak Ci się przedstawiałem.
kłaniam się
Są pewne zasady, ale i tak tego nie zrozumiesz.
Przedstawiłem się Tobie, a nie wszystkim.
Zaufałem Tobie, a nie wszystkim.
A poza tym jestem Jórek, a nie Jurek i tak Ci się przedstawiałem.
kłaniam się
link nadużycie usuń odpowiedz
W takim razie jeszcze raz przepraszam.
link nadużycie usuń odpowiedz
Pokazywanie palcem to właśnie jest
chamstwo. Szkoda, że ci tego w domu nie powiedzieli.
A co robisz z palcem, krzcząć - łapaj złodzieja?
Pisałem, że słowa "chamstwo" nie rozumiesz, a lubię pisać prawdę.
kłaniam się
A co robisz z palcem, krzcząć - łapaj złodzieja?
Pisałem, że słowa "chamstwo" nie rozumiesz, a lubię pisać prawdę.
kłaniam się
link nadużycie usuń odpowiedz
Swój rozum Pani zjadła. Nie chce Pani
chyba powiedzieć, że tekst to produkty trawienia?
link nadużycie usuń odpowiedz
Tak pani myśli? A nie uważa pani, że
ocena człowieka, bez osobistego z nim spotkania, jest dalece
niekompletna? Nie martwi się pani tym, że może się po prostu
mylić?
Pańskie reakcje mówią o Panu - w kwestii zarówno poczucia humoru, jak i honoru. Natomiast nie podjęłabym się na odległość mniemać nawet :) dlaczego jest Pan taki, jakim się prezentował w działalności blogerskiej (w kontaktach z innymi blogerami), ani dlaczego Pan dzisiaj zachowuje się tak, jak się zachowuje... Może Pan lepiej rozumie (zrozumie?) swoje własne reakcje...
Pańskie reakcje mówią o Panu - w kwestii zarówno poczucia humoru, jak i honoru. Natomiast nie podjęłabym się na odległość mniemać nawet :) dlaczego jest Pan taki, jakim się prezentował w działalności blogerskiej (w kontaktach z innymi blogerami), ani dlaczego Pan dzisiaj zachowuje się tak, jak się zachowuje... Może Pan lepiej rozumie (zrozumie?) swoje własne reakcje...
link nadużycie usuń odpowiedz
Swój rozum Pani zjadła. Nie chce Pani
chyba powiedzieć, że tekst to produkty trawienia?
Ooo, mamy wątek gastrologiczny :))
Ooo, mamy wątek gastrologiczny :))
link nadużycie usuń odpowiedz
Jakiego znowu złodzieja?
link nadużycie usuń odpowiedz
A po co pani w ogóle o mnie pisze? Toż
to jest zachowanie niestosowne. I jeszcze pani ze mnie szydzi, a w
tekście o duszy napisała pani, że szyderstwo jest złe. I co?
Wobec mnie jest dobre? I co panią obchodzą moje reakcje. Ja nawet
nie zaglądałem na pani blog. Po co to pani?
link nadużycie usuń odpowiedz
Jakiego znowu
złodzieja?
Coryllusie!
Naprawdę nie sądziłem, że jesteś aż tak bystry.
Za wszelkie uwagi na temat Twojej bystrości, przepraszam, postaram się, żeby ich więcej nie było.
kłaniam się
Coryllusie!
Naprawdę nie sądziłem, że jesteś aż tak bystry.
Za wszelkie uwagi na temat Twojej bystrości, przepraszam, postaram się, żeby ich więcej nie było.
kłaniam się
link nadużycie usuń odpowiedz
Gastrologiczny? Niech będzie skoro się
Pani upiera - puściła Pani naprawdę pięknego pawia.
link nadużycie usuń odpowiedz
A po co pani w ogóle o mnie
pisze?
Pan pisze o innych, inni pisza o Panu.
Toż to jest zachowanie niestosowne.
Proszę więc go zaprzestać.
I jeszcze pani ze mnie szydzi, a w tekście o duszy napisała pani, że szyderstwo jest złe. I co? Wobec mnie jest dobre?
W mojej ocenie nie posunęłam się do szyderstwa. Kpię z Pana, ale jak mam Pana traktować poważnie, kiedy Pan sam siebie nie potrafi tak traktować? Poważnie - czyli w sposób dojrzały.
I co panią obchodzą moje reakcje.
Obchodzą, ponieważ mam z nimi do czynienia.
Ja nawet nie zaglądałem na pani blog.
Ja zaglądam na Pana blog.
Po co to pani?
Może Panu się dzisiejsze doświadczenie do czegoś przyda? Może zaprzestanie Pan obrażania innych ludzi?
Pan pisze o innych, inni pisza o Panu.
Toż to jest zachowanie niestosowne.
Proszę więc go zaprzestać.
I jeszcze pani ze mnie szydzi, a w tekście o duszy napisała pani, że szyderstwo jest złe. I co? Wobec mnie jest dobre?
W mojej ocenie nie posunęłam się do szyderstwa. Kpię z Pana, ale jak mam Pana traktować poważnie, kiedy Pan sam siebie nie potrafi tak traktować? Poważnie - czyli w sposób dojrzały.
I co panią obchodzą moje reakcje.
Obchodzą, ponieważ mam z nimi do czynienia.
Ja nawet nie zaglądałem na pani blog.
Ja zaglądam na Pana blog.
Po co to pani?
Może Panu się dzisiejsze doświadczenie do czegoś przyda? Może zaprzestanie Pan obrażania innych ludzi?
link nadużycie usuń odpowiedz
puściła Pani naprawdę pięknego
pawia
siebie synku szargasz.
siebie synku szargasz.
link nadużycie usuń odpowiedz
Gastrologiczny? Niech będzie skoro się
Pani upiera - puściła Pani naprawdę pięknego pawia.
Chyba włożyłam dwa palce do gardła komuś innemu, drogi Panie.
Chyba włożyłam dwa palce do gardła komuś innemu, drogi Panie.
link nadużycie usuń odpowiedz
Se Pani wkłada komu Pani chce. Nic mi
do tego.
Ponawiam i uzupełniam pytanie: W której części Pani organizmu duchowego kopie się ojca, obłudnie życząc jednocześnie jego dzieciom by nie były głodne?
Ponawiam i uzupełniam pytanie: W której części Pani organizmu duchowego kopie się ojca, obłudnie życząc jednocześnie jego dzieciom by nie były głodne?
link nadużycie usuń odpowiedz
Jestem dorosły. Idź spać.
link nadużycie usuń odpowiedz
gratuluję bardzo zabawnej notki,
szczerze ;-)
Stale pojawia się w zakładce Aktywne dyskusje więc zajrzałem, chociaż tytuł niezbyt zachęcający, jak dla mnie. Tekstów Corrylusa właściwie nie znam, dwa trzy razy próbowałem przeczytać, ale są stanowczo za trudne, jak dla mnie.
Na pewno raz skomentowałem, bynajmniej nie polemicznie tylko bardzo grzecznie i od razu dostałem bana, dość niegrzecznie. Bardzo mnie to zdziwiło, ale jednocześnie pozwoliło wreszcie zrozumieć z kim mam do czynienia, kto zacz ten cały Coryllus. Takich ludzi należy unikać, tak mi podpowiada moje życiowe doświadczenie, a Bóg mi świadkiem, że doświadczyłem już sporo.
Natomiast mimo wszystko żal mi Toyaha. Kiedyś, gdy miałem więcej czasu, a on pisał w s24, często czytałem i komentowałem jego teksty. Długie były, to fakt, wymagały cierpliwości, ale w zamian najczęściej było się sowicie wynagradzanym.
Potem Toyah zniknął, złośliwi twierdzili, że mu woda sodowa uderzyła do głowy po zdobyciu nagrody, nie wiem, złośliwy nie jestem. Jeszcze później musiał zadać się z Coryllusem, który najwyraźniej mu zaimponował. Dokładnie nie wiem czym, mogę jedynie zgadywać, że swoją bezczelnością w krytykowaniu wszystkich i wszystkiego, bo jak rozumiem tym głównie Coryllus się para.
jeśli poprawnie mniemam, to Coryllus ma poważny problem z ego, a ze znanych mi osób, Toyah był i pozostaje jego pierwszą ofiarą, więc Wy pozostali nie narzekajcie, a skoro tak wkurzają Was Coryllus czy Toyah, to po prostu ich tekstów nie czytajcie ;-)
pzdro
PS - czy Coryllus jest ryży?
Stale pojawia się w zakładce Aktywne dyskusje więc zajrzałem, chociaż tytuł niezbyt zachęcający, jak dla mnie. Tekstów Corrylusa właściwie nie znam, dwa trzy razy próbowałem przeczytać, ale są stanowczo za trudne, jak dla mnie.
Na pewno raz skomentowałem, bynajmniej nie polemicznie tylko bardzo grzecznie i od razu dostałem bana, dość niegrzecznie. Bardzo mnie to zdziwiło, ale jednocześnie pozwoliło wreszcie zrozumieć z kim mam do czynienia, kto zacz ten cały Coryllus. Takich ludzi należy unikać, tak mi podpowiada moje życiowe doświadczenie, a Bóg mi świadkiem, że doświadczyłem już sporo.
Natomiast mimo wszystko żal mi Toyaha. Kiedyś, gdy miałem więcej czasu, a on pisał w s24, często czytałem i komentowałem jego teksty. Długie były, to fakt, wymagały cierpliwości, ale w zamian najczęściej było się sowicie wynagradzanym.
Potem Toyah zniknął, złośliwi twierdzili, że mu woda sodowa uderzyła do głowy po zdobyciu nagrody, nie wiem, złośliwy nie jestem. Jeszcze później musiał zadać się z Coryllusem, który najwyraźniej mu zaimponował. Dokładnie nie wiem czym, mogę jedynie zgadywać, że swoją bezczelnością w krytykowaniu wszystkich i wszystkiego, bo jak rozumiem tym głównie Coryllus się para.
jeśli poprawnie mniemam, to Coryllus ma poważny problem z ego, a ze znanych mi osób, Toyah był i pozostaje jego pierwszą ofiarą, więc Wy pozostali nie narzekajcie, a skoro tak wkurzają Was Coryllus czy Toyah, to po prostu ich tekstów nie czytajcie ;-)
pzdro
PS - czy Coryllus jest ryży?
link nadużycie usuń odpowiedz
W której części Pani organizmu
duchowego kopie się ojca, obłudnie życząc jednocześnie jego
dzieciom by nie były głodne?
W tej części, którą wg Pana zjadłam. A moje życzenie nie jest obłudne. Nie samym chlebem żyje człowiek.
W tej części, którą wg Pana zjadłam. A moje życzenie nie jest obłudne. Nie samym chlebem żyje człowiek.
link nadużycie usuń odpowiedz
Nie znam dynamiki realcji Coryllus -
Toyah. W notce odniosłam się jedynie do tego, co zauważyłam w
chwili obecnej. Obaj Panowie wydają się lubować w obrażaniu
innych.
Za dobre słowo dziękuję :)
Za dobre słowo dziękuję :)
link nadużycie usuń odpowiedz
Ne jest obłudne? Zaiste paradne. To
ile kopów jeszcze Pani wymierzy ojcu wspólnie z klakierami?
link nadużycie usuń odpowiedz
Aa wpadam tak co kilka godzin, zeby
zobaczyc co nowego.
Nie mam takiej kondycji, zeby tu caly dzien straz trzymac.
Wy to macie zdrowie:)
Nie mam takiej kondycji, zeby tu caly dzien straz trzymac.
Wy to macie zdrowie:)
link nadużycie usuń odpowiedz
Ne jest obłudne? Zaiste paradne. To
ile kopów jeszcze Pani wymierzy ojcu wspólnie z klakierami?
Tyle, na ile się wystawi. To Coryllus prowokuje wymianę zdań. A teraz proszę iść na blog Coryllusa i policzyć "kopy", które on wymierza innym.
Tyle, na ile się wystawi. To Coryllus prowokuje wymianę zdań. A teraz proszę iść na blog Coryllusa i policzyć "kopy", które on wymierza innym.
link nadużycie usuń odpowiedz
Nie mam takiej kondycji, zeby tu caly
dzien straz trzymac.
No cóż, służba nie drużba. -- Ubi tu Coryllus, ibi ego Prowincjałka ;))
No cóż, służba nie drużba. -- Ubi tu Coryllus, ibi ego Prowincjałka ;))
link nadużycie usuń odpowiedz
Chodzę gdzie chcę a Pani nic do
tego.
Jak się wystawi? Kopyta to najbardziej rozwinięte części Pani organizmu duchowego? Wali nimi Pani bez opamiętania? Już wiem, rozumu Pani nie zjadła. Zamieniła się Pani z koniem.
Jak się wystawi? Kopyta to najbardziej rozwinięte części Pani organizmu duchowego? Wali nimi Pani bez opamiętania? Już wiem, rozumu Pani nie zjadła. Zamieniła się Pani z koniem.
link nadużycie usuń odpowiedz
Jak się wystawi? Kopyta to najbardziej
rozwinięte części Pani organizmu duchowego? Wali nimi Pani bez
opamiętania?
Ooo, teraz mamy wątek hipologiczny :))
Już wiem, rozumu Pani nie zjadła. Zamieniła się Pani z koniem.
"Już wiem" - nie, jeszcze Pan nie wie, proszę zgadywać dalej.
Ooo, teraz mamy wątek hipologiczny :))
Już wiem, rozumu Pani nie zjadła. Zamieniła się Pani z koniem.
"Już wiem" - nie, jeszcze Pan nie wie, proszę zgadywać dalej.
link nadużycie usuń odpowiedz
Ze niby Aniol Stroz?
A, to co innego.
A, to co innego.
link nadużycie usuń odpowiedz
Po co? Koń jaki jest każdy widzi. Z
tym, że w Pani przypadku musiało to być jakieś wyjątkowo głupie
stworzenie.
No to jak - miały te dzieci z "wyżebranego" laptopa choć złotówkę, czy nie?
No to jak - miały te dzieci z "wyżebranego" laptopa choć złotówkę, czy nie?
link nadużycie usuń odpowiedz
Ze niby Aniol Stroz?
Moja notka wzburzyła Coryllusa, a ponieważ traktuję go bardzo poważnie (co nie równa się ponuractwu :) pozostaję do jego dyspozycji :) dopóki sen mnie nie pokona :)
Moja notka wzburzyła Coryllusa, a ponieważ traktuję go bardzo poważnie (co nie równa się ponuractwu :) pozostaję do jego dyspozycji :) dopóki sen mnie nie pokona :)
link nadużycie usuń odpowiedz
No to jak - miały te dzieci z
"wyżebranego" laptopa choć złotówkę, czy nie?
O pieniądze na laptop dla Coryllusa zabiegała Urszula Domyślna, której właśnie nasz "bohater" podziekował "piękną notką". Link znajdzie Pan na końcu mojej notki. Draństwo ma swoje granice.
O pieniądze na laptop dla Coryllusa zabiegała Urszula Domyślna, której właśnie nasz "bohater" podziekował "piękną notką". Link znajdzie Pan na końcu mojej notki. Draństwo ma swoje granice.
link nadużycie usuń odpowiedz
Wy pozostali nie narzekajcie, a skoro
tak wkurzają Was Coryllus czy Toyah, to po prostu ich tekstów nie
czytajcie ;-)
Na nie czytam i nie mam zamiaru. Do Toyaha raz wszedłem i natychmiast zostałem oblany kubłem pomyj, Coryllusa poznałem osobiście, więc wiem, kto zacz.
Ja czytam moją ulubioną Prowincjałkę, a ci panowie zachowują się jak u siebie, więc psuje mi to wrażenia estetyczne.
kłaniam się
Na nie czytam i nie mam zamiaru. Do Toyaha raz wszedłem i natychmiast zostałem oblany kubłem pomyj, Coryllusa poznałem osobiście, więc wiem, kto zacz.
Ja czytam moją ulubioną Prowincjałkę, a ci panowie zachowują się jak u siebie, więc psuje mi to wrażenia estetyczne.
kłaniam się
link nadużycie usuń odpowiedz
:)
link nadużycie usuń odpowiedz
Jest pani po prostu mściwa. I ja to
rozumiem.
link nadużycie usuń odpowiedz
"Mnie" a nie "mi".
link nadużycie usuń odpowiedz
"Może zaprzestanie Pan obrażania
innych ludzi?"
Wątła nadzieja.
Wątła nadzieja.
link nadużycie usuń odpowiedz
Bingo.
.