Ewa Filipczuk: białe trawy milości

 

borgia ma żądło w ustach to najpiękniejsza pszczoła

klucz rozpalony ściska co wieczór otwiera nim trumnę

pewnego ciemnego lata bezpowrotne stosy

we francji w polsce i w rosji poznały zapach czarownic

które ukryły się w lasach pośród pierzastych paproci

czasem wychodzą spod ziemi czasem przyfruwa borgia

kobiety warzą wtedy trucizny w gorących ramionach

są białe trawy miłości i porastają cmentarze

kiedy zelżeją ciała prostują się białe trawy

opada piasek pokory walą się drzewa skromności

świat płonie na wietrze borgia jest tylko pszczołą

 

 

.